2017
Moj - jak co roku - postawiony
Zwyczaj stawiania „moja” lub „mojki” jest rokrocznie praktykowany na Słowacji, w Czechach, a w Polsce głównie na śląsku. Ten zwyczaj sięga ponoć korzeniami czasów antycznych, kiedy to starożytni mieszkańcy stawiali drzewka na domach i budynkach gospodarskich, by chronić je przed złymi duchami, sama zaś tradycja związana jest z pogańskimi obchodami święta wiosny. W naszych stronach zwyczaj ten zachował się jako tradycja stawiania „moja” w nocy z 30 kwietnia na 1 maja przed domami panien na wydaniu . Przysłowiowy „mój” jest to wierzchołek świerkowego drzewa, przybrany kolorowymi wstążkami.
Na Trósjtyku tradycja stawiania „moja” przede wszystkim ma charakter integracyjny, gdyż łączy trzy sąsiadujące narodowości: polską, czeską i słowacką. Co roku 1-go maja na styku trzech granic zbierają się mieszkańcy gminy Istebna, czeskiej gminy Hrčava i słowackiego Čiernego oraz turyści. Na czele stali przedstawiciele władz samorządowych. Istebna reprezentowana była przez grupę Radnych Gminy oraz sołtysa wsi Koniaków, pana Jana Gazura. Do tańca przygrywały lokalne kapele i zespoły regionalne, a wśród nich kapela z Ogniska Pracy Pozaszkolnej z Koniakowa oraz kapela młodzieży z Jaworzynki.
Miejmy nadzieję, że zarówno przygraniczna przyjaźń jak i tradycja stawiania „moja” na Trójstyku nie zaginie.
Karina Czyż
.
Foto: infobeskidy.pl oraz V. Janik