2019
Spotkanie ku pamięci Janka Gajdosza już za nami
Przeszło do historii jedno z piękniejszych spotkań, które odbywały się w ostatnim czasie w Gminie Istebna. Niedzielę 23 czerwca spędziliśmy wokół osoby Jana Sikory- Gajdosza z Małej Łączki, którego pomnik odsłonięto i poświęcono w Koniakowie.
Pomysł, by upamiętnić Janka Gajdosza zrodził się już dawno. Musiało minąć sporo czasu, by dzięki wielu staraniom w końcu mógł stać się rzeczywistością. Całe serce włożyli w to pomysłodawcy i inicjatorzy: Michał Ligocki i Krzysztof Bolik, którzy dzieląc się swoim pomysłem, zaangażowali w niego kilku ludzi. Do tego grona przyłączył się również sołtys Koniakowa, pan Jan Gazur, który wspólnie z radą sołecką zdecydowali, by dofinansować część kosztów powstania pomnika. Do jego wykonania zaproszono lokalnego rzeźbiarza – Bolesława Michałka z Istebnej. Z postawienie pomnika związany jest szereg procedur, a w uporaniu się z nimi pomagali pracownicy Urzędu Gminy Istebna. I tak wspólnymi siłami udało się urzeczywistnić powstanie pomnika Jana Sikory.
Nie mogło być inaczej! To niezwykłe spotkanie rozpoczęła góralska muzyka i dźwięk trombity, a słowa pieśni „Janiciek trowym siecze” przywitały wszystkich, bardzo licznie zebranych tego popołudnia przed koniakowską „starą karczmą”. Gdzie by nie spojrzeć tam rodzina, przyjaciele, muzykanci – ludzie, którym „Gajdosz” jest bliski po dzień dzisiejszy.
Po krótkim słowie przywitania ks. Krzysztof Pacyga, proboszcz parafii w Koniakowie, poprowadził modlitwę i poświęcił pomnik, a następnie wszyscy weszli do karczmy, na dużą sale, by uczestniczyć w dalszej części uroczystości. Przybyły na nią siostry Jana Sikory- pani Zuzanna i pani Helena z rodzinami, wielu krewnych, sąsiadów i przyjaciół. Z zaproszonych gości obecni byli: Starosta Powiatu Cieszyńskiego Mieczysław Szczurek, Wójt Gminy Istebna Łucja Michałek, Przewodniczący Rady Gminy Istebna Stanisław Legierski, Radni Gminy, przedstawiciele Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej i wielu instytucji kulturalnych oraz franciszkanie ze Śliwkuli. Wszystkich przybyłych przywitała pani Aneta Legierska, która była konferansjerką tego spotkania.
Z wielkim zaciekawieniem wszyscy zebrani wysłuchali wspomnień pani Małgorzaty Kiereś, która dzięki zachowanemu nagraniu przywitała wszystkich Jankową muzyką i jego śpiewem. Opowiadała wiele wzruszających historii, które wprowadziły wszystkich w klimat życia na Małej Łączce, tego jakim człowiekiem był Janko Gajdosz. Jankowym kamratem i jednocześnie sąsiadem był pan Józef Broda. Przywołał on wspomnienia, jak to za dawnych lat często razem grywali tworząc wspaniały duet, a w Sali zabrzmiały gajdy i góralski śpiew. Swoimi wspomnieniami podzieliły się również siostry Janka Sikory, które dziękowały góralom za pamięć i miłość, jaką nadal żywią do ich brata. Po wspomnieniach z Jankowego dzieciństwa przywołane zostały te z ostatnich chwil jego życia, w których towarzyszył mu jego przyjaciel Franciszek Kawulok i o. Boguchwał, franciszkanin. Pan Franciszek zagrał na harmonii i zaśpiewał pieśń, przy której Janko Gajdosz odszedł. Wystarczyło na moment zamknąć oczy, a słyszało się Jankowe nuty i jego głos, ponieważ pan Franciszek gra i śpiewa tak samo, jak niegdyś Gajdosz.
Głos zabrali również zaproszeni goście: pani Wójt Łucja Michałek oraz pan Starosta Mieczysław Szczurek. Organizatorom odśpiewano góralskie sto lat, a następnie sala rozbrzmiewała góralską muzyką, tak jak bywało to kiedyś u Janka na Małej Łączce, kiedy muzykanci odwiedzali go „na miano”.
Właściciele Karczmy „Pod Ochodzitą” na bogato zaopatrzyli bufet, by nikt nie wyszedł głodny. Każdy mógł skosztować grillowanej kiełbasy, kaszanki, żurku czy bigosu. Bardzo dziękujemy właścicielom obsłudze Karczmy, za niezwykłą troskę o wszystkich gości i miłą obsługę.
Noc świętojańska- najkrótsza noc w roku, a tyle się działo. Przy skocznej muzyce na Sali bawiono się do późnych godzin nocnych, a na zewnątrz, przy pomniku Gajdosza śpiewano góralskie pieśni trzymają się za ręce. To był obraz, z którego z pewnością dumny byłby Janko, bo swoją osobą jednoczył ludzi, był ponad wszelkimi podziałami, kochał to, co proste.
Przywoływanie pamięci o wielkim muzyku z Małej Łączki dopiero się zaczęło. Są już plany i pomysły na kolejne inicjatywy i wydarzenia, dzięki którym Janko Gajdosz będzie wśród nas ciągle obecny.
Spotkanie odbyło się w ramach Funduszu Sołeckiego we wsi Koniaków 2019 roku.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy swą obecnością ubogacili to spotkanie, wszystkim, którzy z szacunku do Janka Gajdosza przybyli do Koniakowa. Słowa uznania kierujemy również do wszystkich osób bezpośrednio zaangażowanych w organizację całości przedsięwzięcia: pana Krzysztofa Bolika i Michała Ligockiego, pana Bolesława Michałka oraz pana Jana Gazura, a także pracowników Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej.
Do zobaczenia „na Świyntego Jóna” w przyszłym roku!
W imieniu Organizatorów:
Karina Czyż
Zobacz reportaż:
Ku pamięci Janka Gajdosza