Gmina Istebna - oficjalna strona

Złożenie kwiatów pod krzyżem i pomnikiem upamiętniającym poległych i pomordowanych w walce o wolną Polskę na Koczym Zamku, odprawiona na Tynioku Msza święta w intencji Ojczyzny i Prezydenta Andrzeja Dudy oraz połączona z dżwiękiem syren strażackich chwila milczenia uczestników spotkania o oznaczonej kryptonimem "W" godzinie 17 będącej początkiem Powstania Warszawskiego to nasze gminne akcenty obchodów tego niezwykłego zrywu niepodległościowego.

1 sierpnia to data wyjątkowa dla każdego Polaka. To wtedy właśnie, 76 lat temu w upalne sierpniowe popołudnie Warszawa ruszyła do nierówniej, szaleńczej walki z okupantem. I choć wolność wydaje nam się dziś faktem oczywistym, to przecież jest okupiona wielkim poświęceniem, krwią naszych rodaków, o których nie wolno nam zapomnieć.

Obchody rozpoczęły się na Koczym Zamku pod pomnikiem poległych w walce o niepodległość. Czerwono-białą wiązankę złożyli tam: Wójt Gminy Istebna Łucja Michałek, Radni Gminy Istebna: Bartłomiej Jałowiczor, Ignacy Zowada i Kazimierz Łacek oraz delegacja Gminnego Ośrodka Kultury z dyrektor Łucją Dusek-Francuz na czele. Podniołość chwili zaakcentowano śpiewem pieśni "Boże coś Polskę" i "Ojcowski Dom" . W drodze na Tyniok zatrzymano się jeszcze przez chwilę na ławeczce papieskiej przy krzyżu na Żurówce, by upamiętnić papieża - Polaka w tym nowo powstałym,  poświęconym mu miejscu.

Na Tynioku, pod słonecznym, błękitnym niebem, przy kolibie pana Ignacego Zowady spotkali się wszyscy Ci, którzy chcieli wspólnie modlić się podczas Mszy za Ojczyznę. Celebrował ją ksiądz Tadeusz Pietrzyk Dziekan Dekanatu Istebniańskiego. Dziekan w kazaniu mówił o tym, by jasno i otwarcie głosić swoje poglądy, mieć odwagę przeciwstawiać modnym prądom i ideologiom. Przepiękną oprawę muzyczną mszy zapewnił organista Zenon Knopek oraz kapela „Kamraci” w składzie: Antoni Suszka, Bolesław Kaczmarzyk, Jacek Zawada, Marcin Stawowski i Łukasz Dudek. Na koniec zabrzmiały pieśni religijne, patriotyczne i hymn "Gronie nasze gronie".

O 17.00 - gdy wybiła godzina "W" uczcono pamięć powstańców minutą ciszy i sygnałem syreny strażackiej. Po obchodach oficjalnych raczono się pysznym poczęstunkiem przygotowanym przez pana Ignacego Zowadę wraz z żoną panią Elżbietą i rodziną. Były kiełbaski z grilla, herbata z zielin i kołacze upieczone na tę okazję przez panią Irenę Skurzok. Kapela grała dalej, była okazja by w przepięknej scenerii słonecznego dnia, porozmawiać, pobyć z sobą i po prostu w cieniu powiewających biało - czerwonych flag ... cieszyć się wolnością, którą tak często przyjmujemy za pewnik.

Serdecznie dziękujemy radnemu Ignacemu Zowadzie wraz z całą rodziną za to, że niezłomnie podejmuje się organizacji wydarzeń służących społeczności naszej Gminy.

oprac. Barbara Juroszek