2018
Wystawa Twórczości Ludowej otwarta po raz 36!
Gdyby chcieć wskazać wizytówkę Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej to z pewnością byłaby to Wystawa Twórczości Ludowej. Choć organizowana cyklicznie już od 36 lat, za każdym razem zaskakuje czymś innym i za każdym razem uderza siłą piękna tradycyjnego rzemiosła. Ta kilkumiesięczna ekspozycja skupiająca prace kilkudziesięciu twórców z regionu odbywa się w ramach Tygodnia Kultury Beskidzkiej.
Tegoroczna wystawa została uroczyście otwarta w dniu 18 czerwca 2018 roku. Jak co roku wernisaż rozpoczęło uroczyste przecięcie wstęgi, którego dokonali: Wójt Gminy Istebna Henryk Gazurek, Burmistrz Miasta Wisła Tomasz Bujok i koronczarka z Koniakowa Marta Legierska. W sali, gdzie przygotowano przepiękną ekspozycję, licznie zgormadzonych gości przywitała Aneta Legierska - Zastępca Dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Istebnej, która opowiedziała o zgromadzonych tu dziełach i ich autorach. Następnie wszyscy przystąpili do podziwiania zgromadzonych na sali małych i dużych dzieł sztuki.
Wystawę trudno opisać, zamknąć w słowach, bo chłonie się ją przede wszystkim oczami. Na ścianach i stole „rozkwitają” kóniokowski rózie – bielutkie lub w szlachetnych odcieniach beżu. Można bez końca porównywać ich wzory, obróbkę, czy kunszt wykonania. Pod oknami wszystkimi odcieniami drewna zachwycają dzieła ludowych rzeźbiarzy. Jest tu zadumany Chrystus Frasobliwy Jana Bojki, Ostatnia Wieczerza „Poleśnego”, czy krzyże Antoniego Bielesza. Niesamowitymi, charakterystycznymi oczami patrzą na nas postaci z obrazów „Beskidzkiego Nikifora” Jakuba Gazurka. Czerwienią się haftowane „pytle” , bieżniki i stuły. Światło tańczy na ceramikach Justyny Łodzińskiej, która koronkę wtopiła w glinę i nadała barwy turkusu, brązu czy bieli. Stroje regionalne zachwycają prostotą a koronkowe bluzki – misternością. Pachnie świerkowym drewnem, z którego korzeni uplecione są jasnozłote koszyczki Jana Zogaty z Jaworzynki. Niektórzy mówią, że mają one właściwości kojące - nic dziwnego bo są zrobione z samej natury i … tony cierpliwości. „Do korzeni” sięgają zresztą wszyscy prezentowani tu twórcy – dlatego właśnie to jedyna taka wystawa na świecie.
Podczas wernisażu Wójt Gminy Istebna Henryk Gazurek podziękował i pogratulował twórcom talentu i chęci, by go rozwijać. Wyraził radość, że po raz kolejny możemy szczycić się tak wspaniałą ekspozycją. Burmistrz Wisły Tomasz Bujok podkreślił, że takich „skarbów”, jak choćby koronki koniakowskie zazdrości nam cały świat. Wernisaż zaszczycili również swoją obecnością: Zastępca Wójta Gminy Istebna Józef Polok, Dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury Maria Bujok, sołtys Koniakowa Jan Gazur, sołtys Istebnej Jerzy Michałek, sołtys Jaworzynki Paweł Rucki oraz rzecz jasna twórcy ludowi. Nie zabrakło góralskiej muzyki – oprawę muzyczną wernisażu zapewnił Zbigniew Wałach, który na gajdach wygrywał tradycyjne pieśniczki.
Chwilę po uroczystym otwarciu, gdy goście udali się na regionalny obiad w Karczmie „Po Zbóju” na salę wystawową weszła rodzina turystów ze Śląska. Jak zwykle najpierw rozległy się głośne zachwyty, pojawiła się setka pytań, a na koniec podjęta została decyzja o tym, którą koronkę zabrać ze sobą jako pamiątkę z Beskidów… A więc – po prostu - wszystko zaczęło się toczyć zwykłym „wystawowym” rytmem. Takich turystów przewiną się tutaj w tym sezonie jeszcze setki… Dobrze, że jest takie miejsce, gdzie mogą nacieszyć oczy ponadczasowym pięknem beskidzkiego rękodzieła.
Wystawę Twórczości Ludowej będzie można podziwiać aż do połowy października przez 7 dni w tygodniu od 9.00 – 17.00. Wszystkich serdecznie zapraszamy do zwiedzania, a twórców nadal zachęcamy do przynoszenia swoich dzieł, by mogły one jeszcze bardziej wzbogacić ekspozycję.
oprac. BJ
