2017
Z życia SP 2 Istebna Zaolzie
Prezentujemy przygotowany przez nauczycieli materiał dotyczący Spartakiady Zimowej Szkoły Podstawowej Nr 2 w Istebnej Zaolziu, która odbyła się 17 lutego.
Trzeba przyznać, że zima nam w tym roku dopisała. Śnieg, mróz, słońce - wszystkiego było pod dostatkiem. Kto tylko chciał, mógł do woli korzystać z uroków białego szaleństwa. Jednak najbardziej z zimy cieszą się dzieci. I właśnie dla nich przygotowaliśmy zimową spartakiadę, której przez ostatnie kilka lat nie udało się zorganizować.
Impreza odbyła się 17 lutego. Głównym organizatorem była p. Janka Orzech oraz uczniowie klasy szóstej, którzy już od wczesnych godzin rannych przygotowywali stanowiska i potrzebne rekwizyty. Spartakiada miała charakter bardziej zabawy, niż typowej rywalizacji. Za udział w zabawie każde dzieci otrzymywało cukierka, a za zajęcie miejsca w czołówce - dodatkową porcję. A że zawody były na dużym gminnym boisku, jednocześnie odbywały się cztery konkurencje.
Najprostsza zabawą był rzut do celu. Żeby jednak nie był to zbyt nudne, a uczniowie szóstej klasy mogli trochę poćwiczyć liczenie – na śniegu ustawiono potrójne koło. I tak im mniejsze koło, tym więcej zdobywało się punktów. Ciekawą, ale niełatwą konkurencją okazał się „napad na pociąg”. Należało przy pomocy woreczków zrzucić kartonowe pudła z sanek. Trudność polegała na tym, że sanki nie stały nieruchomo, lecz były ciągnięte przez uczniów. Oczywiście nie obyło się bez wyścigów saneczkowych na czas. W tych zawodach brały udział trójki, które w czasie trzech okrążeń musiały się zamieniać miejscami. Czwartą zabawą było „przesyłanie poczty”. Polegała ona na przeciąganiu liny między dwoma słupkami. Do niej przywiązane były małe saneczki, na których umieszczono przesyłki pocztowe. Ta konkurencja wymagała największej współpracy całego zespołu. Trzeba było ciągnąć równo i nie za szybko, żeby kartoniki nie pospadały. Dodatkowa atrakcją było „szukanie skarbu”. Każda klasa otrzymała kopertę zawierającą stosowne wskazówki. Trzeba było iść po śladach kulek z kolorowych bibułek, a w ostatniej z nich była informacja o dokładnym miejscu ukrycia skarbu. I choć nie była to wcale skrzynia pełna złota, a zwyczajne baloniki, emocji przy szukaniu było naprawdę sporo!
Ostatnia konkurencją, tym razem indywidualną był biatlon z rzucaniem woreczków do celu. Tym razem mogliśmy podziwiać nie tylko prawdziwą klasę, tych co już biegają w klubach sportowych, ale też zapał i determinację tych, co dopiero zaczynają.
I tak w niemalże wiosennym słońcu minął czas zimowej spartakiady, a uczniowie zadowoleni, choć zmęczeni wrócili do domów.
Chcielibyśmy podziękować Gminie Istebna za możliwość korzystania z tras na boisku oraz klubom MKS i NKS Istebna oraz p. Władysławowi Zowadzie za zorganizowanie narciarskiego sprzętu.
Nauczyciele SP 2 Istebna
